Borelioza – wszystko, co powinieneś wiedzieć o najpopularniejszej chorobie odkleszczowej
|Charakterystyczny rumień wędrujący, intensywne bóle gardła, silne dreszcze, tiki mięśniowe, czy też sztywność stawów to zaledwie kilka najważniejszych i najczęściej występujących symptomów zachorowania na boreliozę. Skąd bierze się ta dolegliwość, jak ją zwalczać i na co należy uważać– o tym wszystkim dowiesz się z niniejszego artykułu.
Standardowe objawy
Znakiem rozpoznawczym boreliozy jest wspomniany we wstępie rumień wędrujący, a więc duże zaczerwienienie, którego średnica wynosi z reguły od paru do parunastu centymetrów. Niekiedy jest ono ciepłe, a pacjenci uskarżają się na odczuwanie bólu po dotknięciu miejsca podrażnionego. W niektórych przypadkach plama nabiera wypukłości. Symptomy skórne to główny bodziec skłaniający do zrobienia testów w kierunku boreliozy, ale nie jedyny. Bakterie Borrelia przenikają do ludzkich komórek – fibroblastów, makrofagów oraz limfocytów, będąc w stanie przetrwać tam nawet kilkadziesiąt lat! Gdy leczenie boreliozy nie wystąpi, chory może odczuwać poważne dolegliwości stawowe. W pierwszej fazie często występują również objawy grypopodobne. Bez zastosowania wówczas antybiotykoterapii, niestety omawiana choroba wkracza w fazę rozsianą. Wtedy możliwe skutki boreliozy są znacznie poważniejsze niż symptomy przeziębieniowe. Do najgroźniejszych zalicza się m.in. różnorodne zaburzenia neurologiczne, dysfunkcje natury kardiologicznej, zmiany mózgowe bądź zapalenia stawów.
Poważniejsze niż się wydaje
Patrząc na najpowszechniejsze objawy boreliozy, można byłoby stwierdzić, iż opisywana choroba wcale nie jest groźna. Zaczerwienienie na ciele bądź symptomy jak przy infekcji to na pierwszy rzut oka nic szczególnie niebezpiecznego. W gruncie rzeczy jednakże same zmiany skórne to zaledwie początek możliwych powikłań po boreliozie. Po roku nieleczenia, przechodząc w postać przewlekłą, choroba ta wywołuje zawroty głowy, kłopoty z widzeniem, mówieniem, brak orientacji przestrzennej, a nawet paraliż mięśni twarzy. Z danych medycznych wynika, że borelioza układu nerwowego, czyli tzw. neuroborelioza, tyczy się od piętnastu do czterdziestu procent chorujących. Bardzo powszechne jest też niepojawianie się żadnych objawów i w takiej sytuacji jedynie możliwe powikłania po boreliozie dają się we znaki i na ich podstawie specjaliści ustalają, iż pacjent niegdyś nabawił się tejże choroby po ukąszeniu przez kleszcza.
Wraz z biegiem czasu
Leczenie boreliozy jest niezbędne, ponieważ im później, tym poważniejsze są jej skutki. Pacjenci z zaawansowanym stadium tego stanu chorobowego cierpią na drżenie mięśni, bóle korzeniowe, niedowład wiotki, fibromialgię, przeczulicę, parestezję, zaburzenia pamięciowe, porażenie nerwów czaszkowych, a nawet zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Wszystko to stanowi rezultat niezastosowania żadnych medykamentów pozwalających skutecznie zwalczyć bakterie Borrelia. Możliwe powikłania po boreliozie często są nieodwracalne.
Metody zwalczania
Wyzbyć się z organizmu ludzkiego tej choroby można na wiele sposobów. Przeważnie u zakażonego wprowadza się antybiotykoterapię, która jest konieczna przede wszystkim w momencie wystąpienia na skórze rumienia. Taka „kuracja” z reguły trwa trzy tygodnie, ale gdy u pacjenta wykazano zapalenie stawów, okres dochodzenia do zdrowia wydłuża się i proces zwalczania choroby może potrwać nawet do miesiąca. W poważniejszych przypadkach eksperci zalecają zastosowanie dużo mocniejszych farmaceutyków – na przykład przy zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych. Wówczas nie obejdzie się bez antybiotyków, lecz podawanych choremu dożylnie przez dwa – trzy tygodnie. Nawet do czterdziestu dni przeciąga się zaś leczenie boreliozy przy przewlekłym zanikowym zapaleniu skóry wywołanym przez bakterie Borreli. Nie zastąpią antybiotyków, ale z pewnością i nie zaszkodzą domowe metody. Do nich zalicza się picie ziół i zażywanie suplementów. Niezwykle skuteczne są zwłaszcza wyciąg z żeń-szenia oraz wyciąg z czepoty puszystej, a więc kociego pazura. Negatywne skutki boreliozy można zlikwidować także poprzez regularne spożywanie naparów z pokrzywy, ruszczyka kolczastego i miłorzębu.